Nienawidzę, takich pustych lalek, dla których liczą się tylko pieniądze.
Siedzieliśmy cała ekipą na dworze, nagle przyszła ona jego była. Nienawidziłam jej, nie wiem dlaczego. Nie byli ze sobą długo, jednak na samą myśl o tym nie byli razem robili mi się nie dobrze.
Byłam z koleżanką w barze, tam poznałam jego. Długo się na mnie patrzył, w końcu poszedł i zagadał. Zaczęliśmy się spotykać, było wspaniale, no właśnie było.
Rozkochał mnie w sobie i zostawił, cham. Z resztą tego można było się po nim spodziewać.
Kocham te jego brązowe oczy, małe usta po prostu kocham go całego.
Rozczarowania bolą, maleńka więc uważaj komu ufasz.
Niezależnie od tego jak to wszystko się potoczy, nie będę żałować, tego że spotkałam Ciebie, dałeś mi więcej szczęścia w dwa miesiące niż ktokolwiek inny, przez całe moje, krótkie życie.
Kolejna letnia przygoda miłosna czy może miłość na zawsze? Raczej kolejna letnia przygoda, jesteśmy zbyt niedojrzali na dojrzałe związki.
Jesteś zupełnie inny , gdy tańczysz. Uwalniasz wtedy swoje prawdzie emocje.
Nie spodziewajmy się wiele po niedojrzałych związkach dwóch nastolatków. Do związków trzeba dorosnąć, jak do wszystkiego innego.
Kocham Cię to zobowiązanie się do dbania o drugą osobę i interesowania się nią i jej losami oraz pomagania jej w trudnych sytuacjach a nie do uciekania gdy pojawią się kłopoty. Jeśli nie jesteś do tego gotowy , po prostu nie mów tego , gdy nic nie czujesz i nie weźmiesz odpowiedzialności za bliską ci osobę.
Komentować ! :)

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz