Lubiła postawić na swoim.
Nienawidzę ich wszystkich.
Jego w jednej chwili nienawidzę, a w drugiej kocham.
Dla wroga nie należy mieć litości.
Postanowiła, że pora dorosnąć i stać się bardziej odpowiedzialnym i poważnym. Nie wiadomo jak sobie poradzi z takim postanowieniem.
Wszyscy czegoś od niej wymagają, miała już dość tego.
Nic mi nie wychodzi, może dlatego że mało się staram.
Ci którzy dają cierpienie innym, będą cierpieć dwa razy mocniej.
Nie mogła się pozbierać, a może zwyczajnie nie chciała.
Z pozoru była silna, lecz wewnątrz była bardzo słaba, o czym nikt nie widział.
Chyba koniec z blogiem bo nikt nie komentujee ;(

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz